Moda

Back to Bassike

07/22/2011
Deb Sams i May Lou Ryan stworzyły tę australijską markę w 2006 roku. Same poszukiwały ubrań niedrogich, uniwersalnych, a przede wszystkim ponadczasowych. Ich kolekcje to miks prostych krojów, bazowych kolorów i świetnych materiałów. Od początku istnienia marki w projektach dominowała bawełna organiczna, następnie dodano dżins produkowany z japońskiej tkaniny o najwyższej jakości. Obecnie Bassike proponuje również ubrania ze miękkiej skóry i nie drapiącej wełny. Projekty są w całości wymyślane i produkowane w Australii, a po zakupie możemy być pewni, że nie skurczą się i nie rozciągną,  bo przed wysyłką do sklepów wszystkie ubrania są wstępnie prane. To co je charakteryzuje to nonszalancja i prostota w najczystszym wydaniu (kolejna inspiracja Japonią!). Materiały wydają się naprawdę miękkie, kroje klasyczne, ale zdecydowane i niebanalne, a przede wszystkim kobiece. Oprócz damskiej linii, Bassike sprzedaje również ubrania dla panów. Co prawda moda męska nie jest moim atutem, ale niektóre projekty zachwycają, głównie wykorzystana gama kolorystyczna: granaty, czerwienie, żółcie. Bassike dostępne jest w 90 krajach na całym świecie lub pod adresem: www.bassike.com. Warto odwiedzić tę stronę chociażby dla modowych inspiracji.

Foto: The Shiny Squirrel via Bassike

You Might Also Like

6 komentarzy

  • Reply KAAM {hand-made} 07/22/2011 at 7:55 AM

    4i5 niech się znajdzie w mojej szafie! to są dokładnie takie ubrania jakie lubię najbardziej.

  • Reply Tekstualna 07/22/2011 at 8:05 AM

    po prostu piekne

  • Reply Alina 07/22/2011 at 9:07 AM

    rzeczywiście na prawdę piękne, szczególnie teraz gdy tyle jest podobnych ciuchów z sieciówek

  • Reply Tiziana 07/22/2011 at 9:21 AM

    Beautiful outfit!

  • Reply Anonymous 07/22/2011 at 12:23 PM

    Są piękne w swej prostocie, po prostu przygarnęłabym je wszystkie do swoje szafy!
    W ogóle to ile inspirujących wpisów dziś u Ciebie znalazłam po 2 tygodniach mojej nieobecności, w sam raz na poprawę depresji powakacyjnej jak się patrzy na ten deszcz za oknem…
    Serdeczności,
    Czytelniczka M. 😉

  • Reply Adelina 07/22/2011 at 8:12 PM

    Dla klasyki w takim wydaniu zawsze jestem na tak! Rewelacja- chce wszystko 🙂

  • Leave a Reply