Lubię neutralne kolory. Świetnie sprawdzają się w letniej garderobie, dobrze wyglądają we wnętrzach. Dla niektórych mogą wydawać się nudne, monotonne, mnie uspokajają i relaksują. Wśród bieli i szarości znajdziecie też wszystkie odcienie brązów, przez te do złudzenia przypominające poranne caffe latte, po te mocniejsze, przywołujące stare babcine szafy i komody. Poniższe mieszkanie jest bardzo dobrym przykładem, jak neutralne kolory świetnie ze sobą współgrają. Jedynym mocniejszym akcentem są meble w salonie (niska komoda, stół z krzesłami w tym samy kolorze), będące przeciwwagą dla białej sofy i transparentnego stolika kawowego. Obok wchodzimy do przestronnej i minimalistycznej sypialni. Przeczytane magazyny właściciele wykorzystali jako podstawki pod lampki nocne, na przeciwległej ścinie ulokowali łazienkę i garderobę. Kuchnia to już właściwie tylko dopełnienie tego przyjemnego, spokojnego wnętrza.
I jeszcze na zakończenie, kilka inspirujących dodatków do mieszkania i do szafy w kolorach neutralnych. Dodalibyście coś jeszcze do mojej obrazkowej listy?
1. Spodnie z szerokimi nogawkami – Alice+Olivia, 2. Baleriny z odkrytą piętą – Fericelli, 3. puf – Andalusia Dhurrie, 4. fotel na trzech nogach z 1955 roku – George Nakashima, 5. poduszka ze wzorem trawy – Marimekko, 6. biała ramka – Ikea, 7. zestaw świeczek różnej wielkości – Ikea, 8. perfumy pachnące ogrodami egipskiej Aleksandrii – Armani Prive’ Rose Alexandrie, 9. mój ulubiony laptop z jabłuszkiem, pasowałby idealnie – MacBook Pro.
Foto: designinspirationsk/polyvore by me
17 komentarzy
piękne wnętrze, mogłabym się wprowadzić od zaraz 😉
super są te baleriny z odkrytą piętą, mogłabym takie mieć:)
Kolory neutralne lubię zarówno we wnętrzach, jak i w ciuchach. Powyższe lokum perfekcyjne i dopracowane. Podoba mi się minimalistyczna sypialnia i przyuważyłam lustro, które też mam i też w sypialni! (Ikea:))
Ehhh, zawsze w takich chwilach wydaje mi się, że moje otoczenie meblowe jest brzydkie :(((
uwielbiam takie wnętrza
Neutrale to właśnie moje ulubione kolory.
Obrazki na drugim zdjęciu… Marzenie!
http://www.modniemodnamoda.blogspot.com
Bardzo przyjemne wnętrze i fajny balans pomiędzy meblami w stylu vintage i nowoczesnym minimalizmem. Choć przyznam, że jednak dodałabym tu i ówdzie odrobinę koloru ;-)!
wnętrza marzenie 😉
Mam podobne odczucia i muszę przyznać, że po wieloletnim zachłyśnięciu się kolorami
cierpię na pewien przesyt nadmiaru barw.
Wielu kolorowych rzeczy ostatnio pozbyłam się, a w mojej garderobie królują głównie różne odcienie szarości, bieli i trochę rozmytego różu.
W domu jestem na podobnym etapie. Jeśli jakieś barwy to tylko chłodne z wyraźną domieszką
szarego. Czyste i mocno nasycone zaczęły mnie irytować.
Pozdrawiam
xoxox
Strasznie podobają mi sie obrazy z pierwszego zdjęcia !
Och, jak Ty mnie kusisz dziewczyno tymi pieknymi zdjeciami. W sumie to dolujace jest, bo pieniadze na zakup swojego mieszkanka jakos sie przychodza…w glowie za to mam juz ustalony styl tych moich wymarzonych 4 scian, wlasnie takie drewniane bielone podlogi i duzo wolenj przestrzeni mi sie marzy:)) pozdrawiam
Pięknie tu – uwielbiam takie oparte obrazki (chociaż domyślam się, że do praktyczności im daleko)… Niestety biel mogę tylko podziwiać, w ciuchach też, bo mam niezwykły talent do brudzenia wszystkiego w tym kolorze 🙂 Nieważne, czy chodzi o sukienkę, torbę czy ścianę 😀
NATURALNY NIE ZNACZY NUDNY, CHOĆ CZĘSTO WIDZĘ TAKIE WNĘTRZA…takie beżowo-szare bez polotu…a tutaj pierwsza liga…
Mój ostatni poduchowy zakup też by się tu sprawdził <3 http://dukapolska.com/katalog-produktow,produkt,maseskar-poduszka
Ubrania wolę nosić kolorowe, jednak jeśli chodzi o mieszkanie… stawiam na stonowane barwy 🙂 w końcu to nasza jaskinia, gdzie regenerujemy siły 🙂 Kolory powinny uspokajać i relaksować. Jestem jak najbardziej na tak 🙂
Pozdrawiamy,
sklep Lenka-Store 🙂
Podoba mi się to mieszkanie 🙂 ubrania raczej kolorowe… jednak biel w domu… z akcentami jak najbardziej 🙂 super!
P.S. Masz portfel zrobiony z kosmetyczki??? 🙂 wow… w takim razie musisz mieć rzeczywiście wieeeelkie torby 🙂 pomysł z telefonem świetny! Uważaj tylko na kręgosłup ;D bo takie ciężary….