Kolejny trend na który warto zwrócić uwagę to treny (nie tylko szyfonowe, ale też dzianinowe). Niektóre z nas już zaopatrzyły się (tudzież zdecydowały się na uszycie) spódnicy z transparentnym przedłużeniem, to co proponują polscy projektanci jest zgoła czymś innym. To nie typowy dla sieciówek tren ciągnący się niedbale za nami, ale elegancki dodatek, finezyjne wykończenie kreacji. Nawet u surowego Maldorora wygląda szlachetnie.
Skoro treny to i prześwity. Odkrywamy i zakrywamy jednocześnie wszystko: dekolt, talię, nogi. Oprócz czerni i bieli możemy okryć się pastelami w kolorze zszarzałego różu, beżu czy pistacji. Trend dla odważnych. Dla mniej zdecydowanych Bohoboco proponuje transparentne bransoletki i torebki zakończone prześwitującymi rączkami z plastiku.
Oprócz neonowych barw projektanci zaproponowali na nadchodzący sezon jeszcze jeden mocny kolor – błękit. Czysty turkus, lapis lazuli i chabrowy pojawiały się na wybiegu u Michała Szulca, Joanny Klimas i Tatuum. Niebieski od zawsze kojarzył mi się z wakacjami, morzem, parasolką w drinku…i z pewną włoską piosenką, gdzie wykonawca zachwycał się niebieskimi oczami ukochanej (klik).
8 komentarzy
Brawa za podsumowanie ! W mojej szafie pojawił się już wiosenny akcent w postaci limonkowej sukienki. Jeszcze nie nosiłam tego koloru, ale muszę przyznać, że prezentuje się bardzo dobrze. Kusi mnie jeszcze pomarańcz – szczególnie ta z propozycji Zuo Corp. A biel to dla mnie kolor, który jest modny w każdym sezonie – czy to w postaci ubrania, czy w postaci dodatków. Elegancka, czysta i niestety szybko brudząca 🙁 Ale jaki efekt !
kolory, kolory, kolory – tego chcę na wiosnę! 🙂
Ale fajnie to podsumowałaś !:) Rzeczywiście nasi projektanci trafili w trendy na tą wiosnę – ja tak jak i Ania i Kasia stawiam na biel:) – chociaż wszsytkie pewnie same wiemy jaka jest niepraktyczna:)
ciekawe! 🙂
Podobnie jak Kelly stawiam na biel i treny! Choć muszę przyznać, że kobalt też jest bardzo kuszący. Brakuje mi tu baskinki… ale przecież nie można mieć wszystkiego (najfajniejszą wersję „peplum” do tej pory pokazała według mnie La Mania ;-))!
Stawiam na niebieski w każdej odsłonie, wprost uwielbiam. A biel, choć trudna, jest alternatywą dla pasteli i neonów 🙂
Biel i treny,najlepiej w połączeniu – ach tak, tak. Ostatnio trafiłam na lookbook Joanny Klimas i przypomniałam sobie o tej kolekcji, o FW… ciekawe, jak to będzie w tym sezonie.
Jak dla mnie Polscy projektanci są dość minimalistyczni, albo modernistyczni ( a przynajmniej się starają) tacy być. Nigdy chyba jeszcze nie widziałam jakiegoś bogactwa i przepychu… Ale co do trendów, czekam już na upragnioną wiosnę!
XXX