Na jednej ze stron, gdzie znalazłam poniższy edytorial, ktoś napisał „Nudne!” A dla mnie ta sesja jest spokojna i czarująca jednocześnie, a Mariacarla Boscono – uznawana za jedną z najpiękniejszych i najbogatszych top modelek – idealnie wpasowuje się w ten powolny klimat smagany południowym upałem.
Po raz pierwszy o tej włoskiej modelce pisałam przy okazji jesienno – zimowej, minimalistycznej kampanii domu mody Hermès. Mariacarla – mimo tego, że nie należy do moich ulubionych modelek – wyglądała tam wyjątkowo, niczym prawdziwa autochtonka – poważna, dostojna, surowa. Zdjęcia zachwycały wysublimowanym pięknem i prostotą, tak bardzo przypominającą tę znaną z kampanii marki COS. Tym razem przenosimy się jednak pod zupełnie inną szerokość geograficzną. Przed słońcem ukrywamy się w cieniu wysokich skał, chłoniemy morską bryzę i czekamy, aż dosięgną nas krople spienionej fali. Zarzucamy na siebie ulubione bikini, koronkowe bluzki z licznymi falbanami. W cieniu odkrywamy ramiona, albo chronimy się jedwabną koszulą. Wprawne oko dostrzeże charakterystyczne staniki z kolekcji Marysia Swim i falbaniasty (przepiękny) top od Tibi. Każde z tych ujęć jest wyjątkowe, choć na pierwszy rzut oka dość zwyczajne. Dalekie od udziwnień, pięknie eksponujące ubrania i podkreślające urok włoskiej modelki. Fakt, razi zbyt oczywiste użycie Photoshopa, zbyt idealna skóra i wygładzone zmarszczki pod oczami. Zrzucam to na wszechobecne upały i słońce, które z pewnością przysłaniało grafikowi widok na urokliwą modelkę.
Jak Wam się podoba letnia odsłona Maricarli Boscono?
Modelka: Mariacarla Boscono
Foto: Alique
Stylizacja: Morgan Pilcher
MakeUp: Victor Alvarez
Foto via Net-a-Porter
4 komentarze
Niesamowita jest ta modelka – teoretycznie nie jestem jej wielką „fanką”, a jednak baaardzo przykuwa wzrok!
Bardzo, to prawda. Może dlatego jest właśnie uznawana za jedną z najlepszych. Ma niesamowicie plastyczną twarz.
Mariacarla Boscono nadaje niepowtarzalnego uroku tej sesji dzięki swojej nietypowej i nie do końca poprawnej urodzie. Myślę, że dużo bardziej „nudno” byłoby z kimś typu Anja Rubik.
Przedostatnie zdjęcie – czysta perfekcja!! Jak dla mnie oryginalna i piękna sesja.