Nasza dzisiejsza historia zaczyna się gdzieś w drugiej połowie lat ’80-tych, kiedy moja mama, podczas jednej z zagranicznych wypraw, kupiła sobie niewysokie koturny w kolorze złotym. O ile pamięć mnie nie myli buty zostały wyprodukowane w jakimś włoskim mieście; były zrobione z naturalnej skóry i osadzone na „słomianej” podeszwie. Kiedy ponad dekadę później rodzicielka zdecydowała się na podobny zakup (również będąc na południu Europy) stwierdziłam, że takiego kiczu już dawno nie wiedziałam. Zadziwiające, że kicz lat ’90-tych nie był tak uciążliwy kiedy byłam bardzo mała. Dziś patrzę na takie buty z sentymentem. I co najśmieszniejsze – podobają mi się bardzo. Tak bardzo, że dedykuję im dzisiejszy post. Mogą występować w przeróżnych kombinacjach, od najciemniejszej odcieni złota (te z ostatniego zdjęcia po lewej to Kat Maconie – klik) po białe srebro. Fashionitski upatrzyły sobie je w wersji de lux: na obcasie, w połączeniu z kontrastowymi kolorami. Sama nie wiem, która podoba mi się najbardziej, ale jako zdeklarowana sroka z chęcią przygarnęłabym każdy z poniższych modeli. Mniam:)
Foto: Hanneli/Streetfsn/CarolinesMode/Mr.Newton/LeeOliveira
7 komentarzy
Uwielbiam! Znowu trafiłaś w moje upodobania. Do listy dodałabym tylko srebrne trampki Superga:)
Moim faworytem jest zdecydowanie srebro/złoto w detalu – tak jak w Sergio Rossi! Mmm 😉 Chociaż zakochałam się też w srebrnych espadrylach i złotych jazzówkach Zespa…. i w końcu wzięłam karmelowe. Tak to jest z kobietami!
Podoba mi się zestaw Columbine:) Sama miałam chrapkę na srebrne wprawdzie sandały z kolekcji Marni dla H&M. W końcu nie kupiłam i teraz trochę żałuję…
są zdecydowanie boskie 🙂 ostatnio widziałam w Zarze takie złote, lustrzane koturny – cudo!
Na innych wyglądają świetnie – np. na mojej ukochanej Columbine, ale ja chyba źle bym się w nich czuła, trochę za bardzo ,,świecąco”, złoto i srebro za to chętnie zobaczę jako dodatek do buta – może sprzączka albo kokardka?
Na innych wyglądają świetnie – np. na mojej ukochanej Columbine, ale ja chyba źle bym się w nich czuła, trochę za bardzo ,,świecąco”, złoto i srebro za to chętnie zobaczę jako dodatek do buta – może sprzączka albo kokardka?
Najbardziej podoba mi się wersja Alexy Chung.