Dla tych, którzy ze zdziwieniem przyglądają się tytułowi tego posta spieszę donieść, że pokazy resortowe trwają już w najlepsze i raczą nas inspiracjami na przyszły okres wiosenno – letni. Nie będę się rozwodzić nad wszystkimi. Jeden w szczególnie wpadł mi w oko: Jenni Kayne. Swoją pierwszą kolekcję pokazała już jako 19-latka w 2003 roku. Projektuje ubrania wygodne, z klasą i łatwe w noszeniu, niezbyt przekombinowane, ale oryginalne i ciekawe. Najbardziej spodobały mi się kolory. Nadal zostajemy w klimatach barw tęczy, ale tym razem dość ograniczonej, delikatniejszej, można rzec, romantycznej. Oprócz pudrowych błękitów, czystej bieli i kremu, znajdziecie w jej kolekcji niesamowity odcień żółci na sukienkach i pomarańcz w wersji minimalistycznej. Wygląda to wszystko dość osobliwie, ale czy nudno? Na pewno nie. Dla wszystkich lubiących uwspółcześnione lata ’70 inspiracja obowiązkowa.
Strona projektantki: Jenni Kayne
Foto: style.com
4 komentarze
mniejsza o sukienki, modelka jest piękna <3
jmankowski.blogspot.com
Soo trendy!
Fantastyczna kolekcja! Sama mialam o niej pisac dzis ale mnie wyprzedzilas 🙂 Chociaz zolty to zdecydowanie nie moj kolor to wlasnie ze zolte sukienki podobaja mi sie najbardziej!
Rok dzieli nas od tej pory roku a pomyśleć, że projektanci już przedstawiają swoje wizje na ten sezon! Ubrania sprawiają wrażenie superwygodnych i łatwych do noszenia – to lubię 🙂 Żółta sukienka (na środku) mówi do mnie „mamo” 😉