Jakiś czas temu pisałam, że niewielu jest w Polsce twórców, których projekty są alternatywą dla masowej produkcji, z którą spotykamy się na codzień zaglądając do najbardziej popularnych sieciówek. Większość z nas najprawdopodobniej nie wie, że istnieją projektanci, których propozycje świetnie sprawdzą się o każdej porze roku, w mieście i poza nim, że są wykonane z dobrych materiałów a ich produkcja nie przekracza granic naszego kraju. I to wszystko w cenach, które nie odbiegają od tych, które znajdziemy na metkach masowych gigantów. Do takich projektantów z pewnością należy Magda Hasiak, której kolekcja alley jakiś czas temu miała swoją premierę.
Patrząc na propozycje Magdy na obecny sezon, nie mogę oderwać się od myśli, że już gdzieś widziałam podobne ubrania. Od dłuższego czasu wertuję kolekcje na style.com w poszukiwaniu tej właściwej inspiracji i – szczęśliwie – nie znajduję żadnej konkretnej. Widzę ją jednak gdzieś indziej, bo we własnej szafie. Hasiak tworzy projekty, które nosi każda z nas: sweterki z lejącego się materiału, wełniane kamizelki, sportowe spodnie z lampasami (lub bez), proste t-shirty z szerokimi rękawami, dłuższe koszule. Proste konstrukcje, na pierwszy rzut oka dość zachowawcze, przeplata z niebanalną asymetrią (zerknijcie na wykończenie płaszcza!), dodaje subtelne, kwiatowe printy oraz rozkloszowane spódnice. W końcu przemyca swoją największą inspirację w nazwach poszczególnych modeli. Czy coś mówi wam słowo „Rambla”, a może „Corso”, „Appia” i „Abbey”? Nieprzypadkowo nazwy elementów kolekcji odwołują się do najsłynniejszych światowych ulic. To one są najważniejszą inspiracją dla alley: miasto, tempo, architektura…
Proste formy okraszone niespodziewanymi detalami (wzorzyste podszewki i charakterystyczne wykończenia rękawów to tylko część z nich) Magda Hasiak zamyka w kolorach bliskich mojej estetyce: bieli, granacie i szarościach, i dodaje do nich niebanalny odcień limonki. Najmocniejsze punkty kolekcji: szerokie lniane spodnie – świetnie uzupełnienie prostych form; w końcu klasyczne bawełniane koszulki (tych nigdy za wiele!), szare płaszcze i oryginalne spódnice przypominające odwrócony kielich tulipana. To tylko dla potwierdzenia, że proste wcale nie znaczy nudne.
Projekty Magdy Hasiak dostępne są na stronie projektantki. Odwiedźcie również jej Facebooka i konto na Instagramie.
No Comments