Pamiętacie zimowy katalog Nenukko, nawiązujący do ascetycznego malarstwa niderlandzkiego, gdzie postaci umieszczone były na ciemnym tle? Pisałam o nim tutaj, a dziś przedstawiam Wam najnowszy, wiosenno – letni lookbook marki. Patrząc na zdjęcia myślę o pewnej brytyjskiej firmie BodyMap, która w latach 80’tych XX wieku podbijała serca swoimi dzianinowymi dziełami sztuki. Dzisiaj ich miejsce mogłoby (o ile już tego nie zrobiło) zająć Nenukko. Co tym razem proponuje nam ta niezwykła grupa projektowa, która ponad wszystko pokochała minimalizm w wersji unisex? Przede wszystkim dzianiny w stonowanych kolorach – jakby na przekór typowo letnim trendom – czerni, szarościach, grafitach. Piękne, lejące się tkaniny, geometrię godną mistrzów japońskiego krawiectwa, ekstrawagancję i to, co w modzie najważniejsze – absolutną wygodę. „Idea kolekcji Empty Set nawiązuje do matematycznego termin zbioru pustego – zbioru o wartości zerowej, obojętnej, niedodatniej i nieujemnej. Ta szczególna właściwość pozwala na tworzenie metaforycznych odniesień do obszaru ludzkiej seksualności.” – sugeruje Nenukko. Unisex jest tu widoczny w każdym projekcie, w każdym elemencie. Powłóczysty płaszcz założyłby zarówno mężczyzna, jak i kobieta; podobnie kamizelki, spodnie, bluzy. Moim faworytem jest długi, melanżowy sweter, który utkwił mi w pamięci po pokazie podczas Łódzkiego Tygodnia Mody. Wspaniały! Zresztą, jak cała kolekcja.
Nenukko S/S 2012
Foto: Pszemek Dzienis
Włosy: Jaga Hupało Born to Create
Modelka: Laura Breszka
Model: Michał Sadowski (United4models)
Buty: United Nude
Modelka: Laura Breszka
Model: Michał Sadowski (United4models)
Buty: United Nude
Foto dzięki uprzejmości Nenukko
9 komentarzy
A mój faworyt to te wspaniałe spodnie wiązane na nogawkach 🙂 super!!! 🙂
Przyznaje ze zimowy lookbook i kolekcja podobaly mi sie bardziej, ubrania wydawaly sie takie miekkie, wygodne, przytulne i latwiejsze w noszeniu. Nie znaczy to, ze ta kolekcja jest zla bo nie jest – jest rownie dobra ale jak dla mnie jest za zimno mimo ze to kolekcja letnia. Mam nadzieje, ze wiesz o co mi chodzi 🙂
Tak, Adelino, wiem o co Ci chodzi. W ogóle dzianiny latem są inaczej postrzegane, nie każdy przyznaje im rację bytu, ale może warto byłoby je w końcu wypróbować?…byleby nie przy +40 stopniach:)
Uwielbiam lookbooki Nenukko – są takie wyraziste, od razu wiadomo, czyje to ubrania. Dla mnie dużo zyskują podane właśnie w ten sposób, chyba lepiej odbieram je ze zdjęć, niż z wybiegu. Kamizelki są obłędne!
Ten długi sweter będzie śnił mi się po nocach:))))
piękny jest ten lookbook
Prawda?:)))))
I like your blog :)))
http://diaryofmemory.blogspot.com/
Thank You, Yanina:)