Przyznam się Wam, że do napisania o kwiatowych motywach zainspirowała mnie Bea (między innymi tym postem), która w kilku fotografiach zawarła kwintesencję różanego szaleństwa. Pozostaje mi tylko skupić się na tym co modowe. Zawsze wydawało mi się, że kwiaty wyglądają pięknie na innych, na pewno nie na mnie (zbyt romantyczne, dziewczęce i dziecinne). Wyglądają pięknie w czyiś rękach, na kanapie, poduszkach, wiekowych filiżankach kupionych na warszawskim Kole i biżuterii hand-made. Okazało się jednak, że mogą równie dobrze komponować się z białą koszulą, stanowić dodatek w postaci ozdobnych baletek, opaski albo małej torebki. Tej wiosny kwiaty czarują i zwodzą na pokuszenie głównie w projektach Jil Sander, Paul & Joe; delikatne motywy znajdziecie również u Dries van Noten, w kolekcjach Marras, Diora, Chanel. Te mocniejsze, większe, pełniejsze to głównie pomysły duetu D&G i Giambattisty Valli. Ten ostatni stawia na trójwymiarowe, ogromne kwiaty, pokrywające prawie całe powierzchnie sukienek, stwarzające wrażenie ptasich piór.
Jil Sander x2
Giambattista Valli x2 / Antonio Marras x2
Dior / Marni / Paul&Joe / D&Gx2
Sieciówki nie pozostają na ten trend obojętne. I tak oprócz bukietów różanych na bluzkach, bluzach i sukienkach znajdziecie je na romantycznych gorsetach, torebkach i Martensach. Te ostatnie spędzają mi, dosłownie, sen z powiek. Zapisuję je do swojej wiosennej wish – listy! A Wy, Dziewczyny? Odnajdujecie się w tym kwiatowym szaleństwie, czy podobnie jak ja podchodzicie do niego z lekką dozą nieufności?
6 komentarzy
The Museum opens July 19-17-13 Simone hand daero Dosan Gil (Sinsa-dong), Gangnam-gu, Seoul. The book „Ferragamo Handba (http://www.ferragamobagsale.com) : The Making of a Museum” will be available in September, Yale University Press.
http://www.ferragamobagsale.com
mam jedna rzecz w kwiaty, zdecydowanie wole cos innego!
Ach, miło mi Jag, że o mnie wspomniałaś:)
Sama podobnie jak Ty unikam kwiatowych motywów choć z zupełnie innej przyczyny. Po prostu mnie POSTARZAJĄ!
Lubię patrzeć jak inni potrafią umiejętnie wykorzystać kwiaty i czują się z tym dobrze.
W sukience w kwiatki wyglądam jak Bzowa babuleńka z baśni Andersena.
Chyba jestem bardziej rockowy typ…
Pozdrawiam,
Bea
kwiaty są cudne, uwielbiam ubrania z ich motywami 🙂
Z nieufnością, ale wybrałaś prawdziwe perełki na wishlist 🙂 Lubię dodawać takie akcenty, gorsecik mnie urzekł!
ciuchy jill sander sa swietne