To może być najbardziej pożądana torba sezonu (widziana już w rękach Kate Moss): praktyczna, wszechstronna i podwójna. Podwójna i użyteczna przez 24 godziny. Dzięki suwakom jej przednia część może nam służyć jako wygodna i spora kopertówka – idealna, jeśli nie chcemy zabierać ze sobą zbyt wielu rzeczy. Występuje w kilku wersjach kolorystycznych, gładka lub z tłoczeniami przypominającymi skórę pospolitego gada.
Te wszystkie cechy posiada w sobie Willow – torebka marki Mulberry, która zadebiutuje już tej wiosny. Podoba mi się bardzo, nie tylko dlatego, że swoim wyglądem przypomina klasyczny shopper, ale głównie ze względu na jej praktyczność. To takie banalne stworzyć podwójną torebkę, a jednak nie przypominam sobie, żeby jakikolwiek projektant zrobił to w tak oczywisty i przyjemny dla oka sposób. Ulubiona wersja? Wygrywa zdecydowanie beż i blady róż. Cena: bagatela 1500 Euro.
Foto: vogue.it/T Magazine
15 komentarzy
Cudowne. Marzę o białej…
Kolejny model do dopisania na listę zakupów 😉 Oszalałam na punkcie torebek w wersji mini, taka byłaby idealna!
Fantastyczny pomysł 😉 i rzeczywiście bardzo ładna ta torebka… ogólnie, bo ja wolałabym raczej gładką… 🙂 niż tłoczoną… ale ale… ;D spokojnie, pewnie niebawem ją podrobią ;p i będzie do kupienia w sieciówkach ;D za normalne pieniądze 🙂
Mam nadzieję, że „Gambit” Ci się spodoba! Daj znać jeśli zobaczysz 🙂
Pamiętam Twój post o białych torebkach…wtedy mi się nie podobały, ale ta powyżej wygląda przecudownie! Chcę, chcę, chcę!
Model świetny, chętnie widziałabym taką w swojej szafie i ręce 🙂 O cenie nie dyskutuję, bo nawet obniżka tutaj nie pomoże… 😉
Cena jest…zbyt wygórowana, ale zakładam, że skóra jest miękka i miła w dotyku, no i tak naprawdę dostajemy dwie torebki w jednej.
oj sieciówki szybko się za podrabianie wezmą bo jest świetna!:) sama pewnie na coś takiego się skuszę;)
Jeżeli Mulberry wypuszcza taką wiosną to w sieciówkach na pewno będzie koło jesieni 🙂 A PL dostępna nie wcześniej jak za rok! Przez swoją prostotę jest piorunująco zachwycająca. Keep it classic!
Agu dobre spostrzeżenia – też myślę, że trafią do nas około jesieni, ale oryginał – bardzo, bardzo bym chciała mieć. 🙂
To jest teraz zdecydowanie wymarzony model i będę takiego szukała, byle z długim paskiem:)
Jak tylko coś znajdę w sieci lub w realu – dam znać 🙂
pierwszy raz zakochałam się w torbie 🙂
Oj, ja nie pierwszy, ale fakt – ta jest wspaniała!
piękna!!!!
Dokładnie tak:)