Mykonos to jedna z greckich wysp na Morzu Egejskim. Oprócz nieskazitelnie błękitnego nieba, szafirowej, ciepłej wody, wszechobecnej bieli i wiatraków, to również jedno z miejsc najczęściej odwiedzanych przez turystów, z dużą ilością hoteli i dyskotek, oferujących rozrywki 24 godziny na dobę. Dla wszystkich tych, którzy od zamieszania wolą chwilę świętego spokoju, powstała ta niesamowita i niezwykle luksusowa willa Mina One. Znajduje się ona w południowo – zachodniej części wyspy i jest usytuowana na skraju urwiska z bezpośrednim widokiem na morze. Oferuje swoim gościom idealnie białe wnętrze z ogromnym salonem, przełamane meblami z jasnego ratanu, rzeźbami z drewna i kamienia. Gdzieniegdzie dostrzeżecie szarości i czernie, w łazience pomarańczową umywalkę. Willa posiada też absolutnie fenomenalny basen, jakby wykuty w jasnej skale. Patrząc na te zdjęcia widzę siebie leżącą na jednym z tych pięknych i wygodnych leżaków, popijającą drinka z Metaxą. To bajkowe miejsce ma równie bajkową cenę, o której nie wypada mi tu wspominać. Ale możecie mi wierzyć, to miejsce jest jej warte!
Foto: Home-Designing
7 komentarzy
Jak tam biało! Bardzo, bardzo mi się to podoba. Kojarzy mi się ze spokojem i relaksem. Na pewno bym tam wypoczęła. A na zewnątrz? Po prostu bajka:)
Aż zapiszę sobie w zakładkach…piekny wystrój wewnątrz, mimo, że nie lubię nowoczesności ten styl ukradł mi serce 🙂
Widoki poza villą..nic nowego dla mnie u mnie na Cyprze prawie takie same, a może nawet lepsze 🙂
Wow !!! Cudo! Az dech zapiera. To sie nazywa odpoczywanie 🙂 Pozazdroscic 🙂 Piekne miejsce
Co tam wnetrza! Jedynie kuchnia by sie przydala a reszte czasu podejrzewam, ze spedzilabym w basenie lub wylegujac sie na poduchach obok niego :)Dom – marzenie!
@isabeldrafts: Wnętrzarskich na pewno:)
@ania: Tak, w środku mogli przełamać ją czymś intensywniejszym, niż jednym czy dwoma akcentami w kolorze piaskowo – szaro-czarnym. Zakładam, że na moim wymarzonych wakacjach zrezygnowałabym w ogóle z siedzenia w środku, od razu przeniosłabym się na któryś z leżaków:)
w środku oczy aż bolą od tej bieli, ale na zewnątrz bajka 🙂
to chyba jeden z cudów świata <3