Czy tylko ja się nie mogę doczekać ciepła, słońca i zrzucenia z siebie 5 warstw ubrań? Tymczasem zostaje mi oglądać takie słoneczne sesje jak ta z modelką Anną Seleznevą dla marcowego Numèro Tokyo.
Szwedzka ilustratorka Cecilia Lundgren juz dawno miała pojawić się na tym blogu, ale jakoś zawsze miałam inne ciekawe rzeczy do pokazania. Ukończyła rysunek na uniwersytecie w Kalmarze na południu Szwecji i na mediolańskiej Domus Academy. Mieszkała przez pewien czas w Hiszpanii i Grecji, ale ostatecznie wrócilła w rodzinne strony. Pracuje dla znanych marek (Sony Ericsson, Arla), banków (Danske bank), regularnie publikuje w magazynach kobiecych (Elle, Femina). Jej rysunki zostały wielokrotnie nagrodzone. Najbardziej podoba mi się zdecydowana kreska i specyficzne wypełnianie kolorem narysowanych figur. Całą kolekcję jej prac możecie obejrzeć pod tym linkiem.
Patrząc na niektóre pokazy na sezon jesienno-zimowy 2011 mam nieodparte wrażenie, że projektanci za nic nie chcą porzucić letnich inspiracji i zostają przy mocnych kolorach. Powyżej jeden z przykładów: torebka od Victorii Beckham. Osobiście nie jestem jej fanką i dość sceptycznie podchodzę do jej projektów, ale tę kopertówkę nie sposób zapomnieć. Może to siła kontrastu tak zadziałała, a może to już moja mała modowa obsesja, że wszystko utrzymane w tonacji sycylijskiej pomarańczy mogłoby znaleźć sie w moich rękach?
Urodzony w 1949 roku w Worcester, brytyjski artysta fotografik, jeden z kluczowych, o ile nie najważniejszych artystów we współczesnej Anglii. Ukończył malarstwo na londyńskiej Slade School of Art. Najbardziej znane prace Stezaker’a to kolaże, tworzone według prostego schematu: fotosy (przedstawiająca najczęściej znanych aktorów) i nałożona na nie stara pocztówka ze zdjęciem pejzażu lub architektury. Artysta posługuje się motywem marzenia sennego, odwołuje się w znacznym stopniu do surrealistów i sztuki konceptualnej. Dokładniejsze informacje o artyście i jego kolażach znajdziecie na stronie londyńskiej galerii Saatchi.