Ciemne, prawdziwie gotyckie usta w odcieniach jeżyn, dojrzałych malin, czereśni i mocnego, wytrawnego wina mają zawojować nadchodzącą jesień. Na razie zawojowały mój folder z inspiracjami. Wyglądają naprawdę spektakularnie i szlachetnie. Pojawiły się na większości pokazów na nadchodzący sezon. Podczas gdy modelki włoskiej marki Bottega Veneta miały na sobie jej idealną, matową wersję, Gucci zaproponował atłasowy burgund idealnie odbijający światło. Jedyny minus – aplikacja. Usta w kolorze wina wymagają precyzyjnego nałożenia, dla mało wprawionej ręki mogą stać się prawdziwym utrapieniem. Dlatego osobiście pozostanę przy mojej ulubionej fuksji, a ciemny burgund zarezerwuję dla kieliszka dobrego Cabernet Sauvignon.
1. Sephora; 2. Chanel Rouge Allure; 3. Armani Beauty Rogue nr 400 – Red Carpet; 4. Mac X Azaelia Banks Yung Rapunxel; 5. Clarins Rouge Prodige; 6. Yves Saint Laurent Rouge Pur Couture nr 32 – Pourpre Carmin; 7. Revlon Super Lustrous; 8. Hourglass Femme Rogue Velvet Creme Lipstick in Nocturnal.
11 komentarzy
fiolet już miewam, ale taki winny kolor to póki co tylko bym chciała *_* a do picia wina taki kolor będzie w sam raz. me usta od wina potrafą wyglądac jakby taka szminka już na nich była, ale się zmyła. gorzej nie może być ;D
Cieszę się, że nie tylko ja zapycham sobie folder z inspiracjami;)
Piękne te burgundowe usta. Niestety nie dla mnie, ale miło jest popatrzeć na zdjęcia i odważniejsze kobiety na ulicach 🙂
strasznie mi się te kolory podobają i żałuje, że totalnie mi w nich nie do twarzy
A ja ostatnio odważyłam się i kupiłam swoją pierwszą, czerwoną szminkę. Ha! Teraz muszę się jeszcze zebrać w sobie i zacząć ją na ustach nosić:P Taki ze mnie cykor;) A prezentowane tu odcienie pomadek korcą by spróbować…:D
Polecam ciekawy sposób nakładania pomadek, pigmentu w ostatnim poście Garance Dore.
Uwielbiam wyraźne usta, szkoda tylko, że są niepraktyczne, często je trzeba poprawiać, patrzeć czy nie pobrudziły zębów itd.;))
Piękne, ale dla wprawnej ręki, bo inaczej można wyglądać, jak po strzale w usta ;))) Niestety sama zostawiam taką tylko dla wizażystki, raczej nie dam rady z moich ust wycisnąć takiego kształtu bez jej pomocy:)
No tak!
Bordo jest wszechobecne!
w zeszłym roku zakochałam się w tym trendzie i byłam święcie przekonana, że taka ciemna szminka nie będzie dla mnie dobra, mimo to sprawdziłam… i mile się zaskoczyłam 🙂 ze swojej strony mogę polecić Topshopową szminkę w odcieniu Beguiled.
kolor dla kształtnych, symetrycznych ust, albo po prostu dla odważnych 🙂
piękne są te kolory:)ale niestety oprócz wprawionej ręki przy aplikacji wymagają także pięknych ust i dlatego przy mojej asymetrii niestety taki kolor odpada:(