Moda

Debiut w sieci

04/02/2011
Takie adresy warto znać. Full of style, nowo otwarty internetowy butik założony prze dziennikarkę i stylistkę Agatę Zych – Zielińską, ma dużą szansę na znalezienie sobie miejsca wśród rodzimych sklepów serwujacych ubrania od polskich projektantów. Jest tego naprawdę sporo, można wybierac i przebierać, a zakładam, że asortyment się jeszcze powiększy, w szczególności o ciekawe koszule, tego w szafie nigdy za wiele. Dominują charakterystyczne cięcia, biele, szarości i czernie typowe dla polskiego minimalizmu. Oprócz kreacji od Joanny Klimas, Teresy Rosati, Bohoboco, Violi Śpiechowicz i Natalii Jaroszewskiej, znajdziecie tam również futurystyczne sukienki od Łukasza Czajkowskiego, artystyczne t-shirty od Ewy Zwolińskiej, skórzane szorty od Jagody Piekarskiej i kilka projektów autorstwa Oli Kawałko, zdobywczyni ostatnich Oskarów Fashion.
Jako, że o samym sklepie pisały już Banana i Harel, nie ma sensu sie powtarzać…:) Moją uwagę jednak przykuły dwie projektantki, o których wcześniej słyszałam, ale nie miałam okazji zapoznać się lepiej z ich ubraniami: Aga Paul – Smolińska i Agata Wojtkiewicz.
Aga Paul to absolwentka krakowskiej Szkoły Artystycznego Projektowania Ubioru i Międzynarodowej Szkoły Charakteryzacji Filmowej i Teatralnej Marii Ewy Dziewulskiej w Warszawie. Wielokrotnie nagradzana, wzięła udział również w ostatnim Fashion Week Berlin prezentując swoją kolekcję na sezon letni 2011. To co uderza w jej ubraniach to prostota i klasa. Macie przed sobą projekty, które będą pasowały zawsze i wszędzie. Wykonane z jersey’u i bawełny, z asymetrycznymi rękawami, falującymi zaszewkami, dłuższe i krótsze, w kolorach bazowych: bieli i czerni. Wspaniałe!

 

Agata Wojtkiewicz kojarzyła mi się zawsze z sukniami ślubnymi, a okazało się, że bliska jest jej również modowa codzienność. Absolwentka Łódzkiej ASP, wielokrotnie wyróżniania w konkursie Złotej Nitki, udowadnia, że inspiracje modą z przeszłości są cały czas żywe, ale nie tylko. Jej kolekcja to mix piór, cekinów i jedwabi, pudrowego różu, pomarańczy, granatu. Sukienki z obniżonym stanem, przypominające mi te noszone w latach dwudziestych, a długie suknie przywołują kolumny greckich świątyni. Modelka wygląda w nich niczym antyczna bogini.

 

Mogłabym napisać przynajmniej kilka słów o każdym projektancie, którego ubrania możecie nabyć w butiku Full of Style. Sam sklep cały czas się rozbudowuje. Niezwykle skromna jest jeszcze kolekcja dodatków (koniecznie zajrzyjcie do działu z butami i torebkami, jest tam kilka modeli projektu Małgosi Fejkel)  i dział męski, ale to dopiero początki, warto trzymać rękę na pulsie.

 

Foto: Marta Sinior
Modelka: Emilia Pietras
 
 

You Might Also Like

4 komentarze

  • Reply Milles of fashion 04/02/2011 at 11:53 AM

    Widzę, że nie tylko Banana i Harel, ale też Ty zauważyłaś nowy butik, moim zdaniem najlepszy do tej pory:)

  • Reply Jag 04/02/2011 at 12:46 PM

    @Milles of fashion: 🙂 Dokładnie. Powielanie w sieci nie zachęca do czytania, ale o tym butiku aż chce się coś napisać:) Ubrania mają piękne!

  • Reply kelly 04/02/2011 at 8:43 PM

    Obie znam, obie bardzo lubię. Projekt świetny 🙂

  • Reply anies 04/03/2011 at 8:04 AM

    Podobają mi się wszystkie propozycje oprócz ostatnich 2 maxi- nie jestem przekonana do tej długości. Ten sezon owocuje w bogate barwy i fajnie, że także jest dużo bieli:)

  • Leave a Reply