Dobre bo polskie, Moda

Nowa marka: Balagan

08/24/2015

Powoli zaczynam dostrzegać pewną prawidłowość polskiego rynku mody, którą do tej pory skutecznie od siebie odpychałam. Byłam jej świadoma, ale niechętnie przytaczałam ją na łamach tego bloga. Wychodzę z założenia, że Polski projektant to od dawna trochę taki Don Kichot walczący z wiatrakami. Wiatrakami są w tym wypadku gusta rodzimych konsumentów zapatrzonych w modę z sieciówki. To też klienci wybredni i raczej mało świadomi. Klienci, którzy za aktualną modę są w stanie zapłacić zdecydowanie zbyt wygórowane ceny. Kupujemy szybko i bez zastanowienia, a polski projektant lubi szyć niespiesznie, nie popędzany przez nikogo. Do tego dochodzą kolekcje przygotowywane albo na czerwony dywan, albo dla prezenterek jednej z popularniejszych stacji TV lub dla mas, których wyborem często jest bylejakość jednosezonowych marek. Ciężko znaleźć coś pośrodku. Na palcach dwóch rąk można policzyć tych projektujących, którym być może nieprędko z szyciem pełnych kolekcji, ale kiedy coś tworzą, to robią to w sposób świadomy, w 100% prawdziwy i z poszanowaniem dla środowiska i rąk innych. Balagan, stanowiący część Transparent Shopping Collective, to właśnie jedna z takich marek.

Transparent Shopping Collective po raz pierwszy pojawił się w mojej świadomości kilka tygodni temu, kiedy napisała o nich Marta Mach w weekendowym wydaniu „Gazety”. Idea wydaje się równie przejrzysta, co zasady tej nowej platformy sprzedażowej. Każdy z projektantów, który ujawni koszty produkcji wszystkich oferowanych przez siebie produktów, ma szansę dołączyć do kolektywu. Na prostym diagramie znajdziemy więc informacje: o tym jaka jest rzeczywista cena materiałów i czas poświęcony na przygotowanie danego produktu, marża i koszty stałe. Przy okazji od 3 do 5 % ceny produktu przekazywana jest na cele charytatywne. W taki sposób wysokiej jakości ubrania i akcesoria można kupić w przystępnej cenie. Kolektyw na razie skupia dwie marki: wcześniej wspomniany Balagan i Elementy (o tej drugiej napiszę niebawem).

balagan_kampania_2hiresmedium
balagan_kampania_3hiresmedium
balagan_kampania_9hiresmedium

Za Balaganem stoi para projektantek Hanna Ferenc Hilsden i Agata Matlak-Lutyk. Jedna na co dzień związana z Tel-Avivem, druga z Warszawą.

Łączymy prostą elegancje polskiego wzornictwa z niezobowiązującym uniwersalnym stylem izraelskiej ulicy. Połacznenie to oddaje sama nazwa – Balagan – słowo wspólne dla języków dwóch miast, jeden z wielu elementów łączących pozornie odległe kultury.

Balagan to buty i akcesoria z naturalnej, wysokogatunkowej skóry, garbowanej ekologicznie w Polsce. Baletki dostępne są w trzech kolorach (czarnym, szarym i beżowym) i dwóch wybranych podeszwach (lżejszej i bardziej klasycznej), wyściełane skórą kozią, z wysoką obłożyną. Ta ostatnia jest dla mnie chyba najbardziej wartościowa i efektowna. Buty wyglądają na niesamowicie wygodne, dopasowane do stopy i lekkie jednocześnie. A co najważniejsze dostępne są w szerokiej rozmiarówce: od 36 do 42 (!).

balagan_kampania_4hiresmedium
balagan_kampania_5hiresmedium
balagan_kampania_8hiresmedium

Równie urokliwie prezentują się torby stworzone przez Hannę i Agatę. Mamy do wyboru te duże, w kształcie prostokątnej aktówki, na krótszym, szerokim pasku, które oprócz codziennego bałaganu pomieszczą i ochronią (dzięki specjalnej gąbce) sporego laptopa. Poręczna torba listonoszka zmieni się na wieczór z kopertówkę. Fanki pragmatyzmu skuszą się zapewne na obszerwny skórzany plecak lub uniseksowy model SHUK, pojemną i dopasowaną mini torebkę. Dzięki regulowanemu paskowi możecie nosić ją w pasie, klasycznie przez ramie lub znowu jako kopertówkę.

Patrzę na zdjęcia z kampanii promującej torebki Balaganu i cieszę się niezmiernie, że taka marka pojawiła się w Polsce. Nie dość, że prosta i klasyczna (dokładnie tak!) to jeszcze ponadczasowa i nasza rodzima. Dzięki prostej formie i braku detali torby Balaganu pasują do każdej stylizacji, chociaż najlepiej sprawdzą się w minimalistycznych klimatach. Nie ma nic fajniejszego, niż wspierać polskich producentów i wytwórców. Nie tyczy się to tylko i wyłącznie jedzenia (jak ostatnio wydaje się być popularne), ale też ubrań, butów i akcesoriów. Mamy  w kraju wielu utalentowanych i niezwykłych projektantów, Bałagan z pewnością do nich należy.

Podobają się Wam propozycje marki? Coś w szczególności wpadło Wam w oko?
balagan_kampania_12hiresmedium
balagan_kampania_13hiresmedium
balagan_kampania_11hiresmedium

Strona marki |Facebook

Foto: materiały promocyjne.

You Might Also Like

No Comments

Leave a Reply