Moda

Details

07/26/2011
Daleko mi do modowego maniaka – tak sobie dziś rano pomyślałam pisząc ten post. Daleko głównie dlatego, że nie dorwała mnie kopertówkowa plaga. Nadal, mimo momentów słabości, jestem wierna wielkim torbom, o miłości do których niedawno zgrabnie napisała Baglady. Wygląda to mniej więcej tak, że w pojemnej torebce zmieszczę i kosmetyczkę, i ostatnio czytaną książkę (nie jedną, kilka od razu, a nóż widelec ta którą teraz czytam okaże się po prostu nudna), i komputer, i kilka paczek chusteczek, garść przyborów do pisania, garść papierków ze sklepów, ulotek, baletki na zmianę, telefon, dokumenty, bibeloty, mini babeczkę na wielkiego „głoda”, jakiś przeterminowany tygodnik, lakiery do paznokci i litrową butelkę wody mineralnej. Czy kopertówka pomieściłaby mój cenny dobytek? Nie możliwe. I co z tego, że pięknie prezentują się na tle nowej sukienki i błyszczą niczym najlepsza kolia od Bulgari, skoro nie są w stanie spełnić moich wynaturzonych wymagań? Z drugiej jednak strony odzywa się we mnie typowa cecha każdej kobiety – bycie sroką, bieganie za wszystkim co się świeci i mieni kolorami tęczy. Dlatego z przyjemnością oglądam sobie zdjęcia takie jak poniżej. Może jeszcze uśmiechnie się do mnie los i zakocham się w nich na zabój? 

Fot: STRFSN & Carolines Mode

You Might Also Like

8 komentarzy

  • Reply Jag 07/26/2011 at 9:23 PM

    Dziewczyny, odpowiadam zbiorczo ponieważ każda z Was ma podobne doświadczenia w związku z kopertówkami. Te torebki wyglądają pięknie, efektownie, od razu zwracają uwagę, mimo tego, że są niewielkich rozmiarów. Jednak wygoda to wygoda, nawet najlepszy trend jej nie zdetronizuje!:) Więc co mi pozostaje: VIVAT wielkie Torbiszcza:) Pozdrawiam Was wszystkie!

  • Reply Iza Guziuk 07/26/2011 at 2:28 PM

    wow sukienka od Stelli w owocowe nadruki wygląda obłędnie a poza tym też uwielbiam wielkie torby !

    pozdrawiam,
    myonlyspotlight.blogspot.com

  • Reply ania 07/26/2011 at 11:50 AM

    prawda. mam to samo. torby miewam raz mniejsze raz wieksze, ale i tak musi byc przede wszystkim wygodnie. mam jedną zawsze, obecnie 2 i nie potrzeba mi więcej. pasuja do wszystkiego.
    a tak btw to podoba mi się zestaw nr 2 od góry i 2 od dołu 🙂

  • Reply ladytobe 07/26/2011 at 11:17 AM

    uwielbiam uwielbiam uwielbiam kopertówki! ale… po pierwsze gdybym nosiła taką na co dzień, pewnie zostawiłabym ją w pierwszym sklepie/ławce/ladzie/gdziekolwiek, po drugie, tak jak Ty – gdzie schowałabym pięć kilo absolutnie niezbędnych śmieci, które noszę w swojej wieeeeelkiej torbie? 🙂

  • Reply Adelina 07/26/2011 at 8:36 AM

    U mnie na dnie szafy kopertowki 'dojrzewaja’ jak dobre wino 🙂 Czekaja na swoja kolej ale obawiam sie, ze sie nie doczekaja wiec wrzucam na ebaya! Co do toreb to rozmiar zdecydowanie ma znaczenie 🙂

  • Reply ChicaLoca 07/26/2011 at 7:44 AM

    mam 2 leza w szafie…. ;D zeby sobie na nie popatrzec ;D wilka torba w ktorej sama moge sie zmiescic wygrywa ;D (czsem tylko daje ja poniesc mojemu panu bo nie udzwigam heheh)
    x

  • Reply Mała Mi 07/26/2011 at 7:34 AM

    😉 rozumiem Twoją (nie)miłość do kopertówek… też nie mogę się przemóc… za małe… niepraktyczne… jakieś takie po co? 🙂

    Miłego dnia!

  • Reply iOliW 07/26/2011 at 7:25 AM

    Jakoś się przyzwyczaiłam, że rano zaglądam do Ciebie i coś ciekawego mogę poczytać 🙂 Co do kopertówek, kopertówki są fajne, ponieważ wysmuklają sylwetkę ale jednakże, mam kilka i żadna nigdy nie przekroczyła progu mego domu, przegrywają z dużymi, przepastnymi torbami 🙂

  • Leave a Reply