Jak zapewne pamiętacie, z wpisu o mojej przepastnej torebce, lubię głównie te torby, które pomieszczą dosłownie wszystko, od książek, przez kosmetyki, po komputer i buty. Nie, to wcale nie znaczy, że lubię być obładowanym wielbłądem z predyspozycjami do większego garba, ale lubię mieć poczucie, że wszystko co najważniejsze mam przy sobie. Torby marki Celine, Reed Krakoff czy Giorgio Armani pokazane w jednej z krótkich sesji zdjęciowych dla Harper’s Bazaar udowadniają, że duże jest piękne, ba! najpiękniejsze. Nie wiem jaka jest Wasza torebka marzeń, ale mój ideał znajduje się na wszystkich czterech zdjęciach. Obszerne, skórzane cuda do ręki, z silnie zarysowaną formą pozornie zwyczajnego shoppera (lub jak kto woli torby na zakupy), w kolorach pasujących do wszystkiego. Specjalnie nie sprawdzałam ich cen, żeby nie popsuć sobie (i Wam) radości z oglądania ich na zdjęciach. A prezentują się na nich wyjątkowo pięknie. Zresztą, przekonajcie się same.
Foto: Harper’s Bazaar
17 komentarzy
Ten pierwszy 'shopper’, bodaj od D&G jeśli dorbze wyłapuję okiem, jest cudowny o.O
Odpisuję zbiorowo: torebek jest tylko 8, musimy się jakoś podzielić. No chyba, że będziemy je sobie pożyczały. Co Wy na to? :)))) Dzięki za komentarze, Dziewczyny!
Są REWELACYJNE! Biorę wszystkie. Rzeczywiście to takie torby-ideały. Nawet nie chcę mówić, które podobają mi się najbardziej, zbyt cięzka decyzja. No i świetne, dynamiczne zdjęcie!
O tak.. torebka, która pomieści wszystko 🙂 chociaż muszę przyznać, że czasami wolę małe… tak w ramach odpoczynku od noszenia ciężarów 😉
Pozdrawiamy,
Lenka-Store
za ładne te torebki, po prostu za ładne… Moim marzeniem jest klasyczny shopper Celine – czarny, prosty, idealny! Cena? Lepiej nie myśleć – za taką kwotę można odbyć podróż do Azji o której marzę, ale przynajmnej można na wymarzoną torebkę popatrzeć w tak pięknych sesjach, dzięki Aga;)
Wszystkie są imponująco piękne. Mam słabość to dużych toreb.
Wciąż nie mogę oprzeć się sprawienia sobie kolejnej.
Co ciekawe mam ich więcej niż butów.
piękne:) zmieszczą wszystko co potrzebne, a nawet więcej:) ostatnia najlepsza!
świetne torebki, gdybym miała się zdecydować na jedną to wybrałabym dwie 🙂
te z ostatniego zdjęcia 🙂
Agata ♥ ąfi fąfi
Zawsze powtarzam, że torebek nigdy za wiele 😉 Z tej sesji mogłabym mieć wszystkie !
ta duża torebka na ostatnim zdjęciu – moje marzenie 🙂
Masz racje, torebki idealne! Nawet gdyby bylo mnie stac nie moglabym sie zdecydowac tylko na jedna – wow!
O, a gdzie sie podzial post z tym fajnym warszawskim mieszkaniem?! Buuuu…
Sam się opublikował, a jeszcze nie był skończony. Blogger czasem płata mi figle. Będzie jutro:)
Są fantastyczne 🙂
Torby obłędne. Piękne zdjęcia.
są absolutnie cudowne, wszystkie 🙂
no mój musi mieć jeszcze długi pasek na ramię, skoro kółka wyszły z mody 😉