Pierwsze dni sierpnia za nami, a ja dopiero ustalam plany na wakacyjny wyjazd pod koniec miesiąca (czy tylko dla mnie ten czas leci jak oszalały?). Oprócz standardowego planowania „co zobaczyć, gdzie jeść, co kupić” powoli kompletuję wyjazdową walizkę. Wiklinowy koszyk – bohater dzisiejszego wpisu – widnieje na wyjazdowej liście jako numer 1.
Ostatnie zdjęcia z katalogu Ikea 2018, jakże odległe od typowej skandynawskiej stylistyki, przypomniały mi o pewnym barcelońskim mieszkaniu, które jakiś czas temu pokazał na swojej stronie magazyn Architectural Digest. Za projektem stoi uznany kataloński architekt – Guillermo Santomà. Jego dotychczasowe realizacje charakteryzują się użyciem mocnego koloru, który pokrywa całą przestrzeń lub większą jej powierzchnię. Wyobraźcie sobie przedpokój w kolorze krwistej czerwieni, białe, industrialne wnętrze z gigantycznym stołem w kolorze morskiego granatu, w końcu różową łazienkę i błękitne biuro – brzmi nierealnie? Nie dla Santomà. Przed nim kolor nie ma żadnych tajemnic. I jestem pewna, że polem doświadczalnym dla kolorystycznych eksperymentów katalończyka było jego własne mieszkanie.
To już trzecia odsłona Leniwej soboty – zbioru najciekawszych artykułów i video z sieci okraszonych dawką linków do tego, co mnie w danym tygodniu w szczególności zainteresowało i wpadło mi w oko. Dziś więcej oglądamy, niż czytamy, bo YouTube ostatnio nie schodzi z ekranu mojego komputera. Okazuje się, że ruchomy obraz może być równie interesujący co słowo pisane. Mam nadzieję, że znajdziecie dziś coś dla siebie!
Frida Kahlo to jedna z najsłynniejszych artystek pierwszej połowy XX wieku. Już we wrześniu tego roku (a dokładniej od 27 września) w Centrum Kultury Zamek w Poznaniu będziecie mogli podziwiać jej prace. Będzie to pierwsza i jedyna w swoim rodzaju prezentacja dzieł artystki w Polsce, ponad 40 najbardziej charakterystycznych i ikonicznych prac. Oprócz obrazów Kahlo zobaczycie dzieła Diego Rivery z kolekcji Jacquesa i Natashy Gelmanów z Meksyku. Parze towarzyszyć będzie malarstwo i grafiki Fanny Rabel, fotografie Bernice Kolko i współczesna sztuka meksykańska (m.in. z kolekcji Muzeum Narodowego w Warszawie), a także słynne fotograficzne portrety Fridy Kahlo, wykonane przez Nickolasa Muraya w latach 30. i 40. Tę wystawę po prostu trzeba zobaczyć, ale zanim to nastąpi zabieram Was do Casa Azul – domu artystki w centrum Mexico City.